piątek, 29 kwietnia 2011

Balkonowe przedpołudnie

Uwielbiam takie dni jak dzisiejszy.
Gorące słońce wdzierające się od samego rana do wnętrza domu.
Poranna kawa z towarzyszącym w oddali śpiewem ptaków.
Wszędzie do okoła zielono i kwitnąco.
Uwielbiam takie dni jak ten. 



Zaczęłam! Teraz mam nadzieję, że jakos pójdzie.
Zastanawiam się tylko czy ktoś to w ogóle będzie czytał...
Może nie teraz, nie już. Ale z czasem? Oby!
Może zyskam nowe przyjaźnie? Choćby znajomości? Oby!

I tak kończę pierwszy zapoznawczy post.

Pozdrawiam !

Zapraszam częściej :P

6 komentarzy:

  1. Witaj:D Na pewno będzie wiele osób czytało:)Strasznie mi miło, że do mnie napisałaś:) Pisz dużo:) Pozdrawiam, Ewa

    OdpowiedzUsuń
  2. ja będę czytać :) i będę kibicować Twojej twórczości :) Tak na marginesie cudne karteczki i biżu, a stojak na biżu bosku :)

    OdpowiedzUsuń
  3. yyy miało być boski :) dzięki za odwiedziny

    OdpowiedzUsuń
  4. witaj w blogowym świecie:) a taki komplecik balkonowy to mi się marzy... :)))

    OdpowiedzUsuń
  5. Hej!Powodzenia zycze i wielu,wielu blogowych przyjaciol:-)Blogowanie wciaga,z cala pewnoscia. Ale najwazniejsze,zeby robic to z serca i z checia,rzecz jasna:-).Karteczki bardzo ciekawe a o bizuterii nie wspomne.Pozdrawiam cieplo w deszczowy dzien.Ania

    OdpowiedzUsuń
  6. Ooooo, super, dziekuję Wam za wsparcie. Miła (i skuteczna) motywacja!
    Cieszę się, że biżu sie podoba :).

    P.S. u mnie pogoda super byla ! NAwet sobie podziałkowalam!

    OdpowiedzUsuń